Reklama. Pojawienie się na niebie "pierwszej gwiazdki" to dla wielu znak, by zasiąść do wigilijnej kolacji. Naukowcy z Politechniki Gdańskiej zaznaczają, że w sobotę na niebie pierwsza Co widać na tyskim niebie? Wizyta w prywatnej stacji obserwacyjnej Bartłomieja Jüngsta Jowisz, Saturn, Mars czy gwiazdozbiory Pegaza i Andromedy – to planety i gwiazdy, które możemy zobaczyć także na tyskim niebie. Ze swojej prywatnej stacji... 11 października 2021, 12:18 Krępa w Ogrodzieńcu to miejsce na Jurze, przypominające Karaiby! Jakie atrakcje tu znajdziemy i jak się tu dostać? Krępa w Ogrodzieńcu to miejsce, w którym można się poczuć jak na Karaibach. W samym sercu Jury można odpocząć pod palmą. Egzotycznych klimatów tutaj nie... 26 lipca 2022, 21:13 Modne paznokcie na lato 2022. Zobacz wzory, pomysły, inspiracje paznokciowe [zdjęcia] Paznokcie to wizytówka kobiety? Dla tych pań, które się z tym zgadzają, mamy propozycje manicure czerwiec 2022. Zobacz jakie paznokcie są najmodniejsze, jakie... 26 lipca 2022, 20:05 Zobacz wzory, pomysły, inspiracje paznokciowe. Paznokcie na lato 2022 [zdjęcia - Paznokcie to wizytówka kobiety? Dla tych pań, które się z tym zgadzają, mamy propozycje manicure na lato 2022. Zobacz jakie paznokcie są najmodniejsze, jakie... 26 lipca 2022, 20:04 Co Sanatorium Miłości zmieniło w życiu Iwony z Radomska? Iwona z Sanatorium Miłości opowiada o tajemnicach programu TVP Sanatorium Miłości całkowicie zmienia życie uczestników! Iwona z Sanatorium Miłości opowiada o udziale w programie TVP. Jak zmieniło się życie Iwony po... 26 lipca 2022, 19:34 Dom i ogród Iwony i Gerarda z Sanatorium Miłości. Jak urządziła się para seniorów z Sanatorium Miłości? Zobacz prywatne zdjęcia domu Iwony z Sanatorium Miłości! Byliśmy w odwiedzinach u uczestniczki Sanatorium Miłości. Iwona z Radomska zaprosiła nas do siebie i... 26 lipca 2022, 19:25 Jak suszyć kwiaty? Polecamy tradycyjną metodę oraz dwie nietypowe. Sprawdź, jak zachować kolory kwiatów na dłużej Latem warto suszyć kwiaty, które wykorzystamy na przykład do suchych bukietów i innych dekoracji. Jednak ważne jest to, by kwiaty zachowały swój kształt i... 26 lipca 2022, 17:27 Ile zapłacimy za cukier? Promocje w sklepach Biedronka, Lidl, Kaufland... Przedstawiamy najlepsze gazetkowe okazje! [ Najnowsze okazje w supermarketach. Co sklepy oferują teraz w najlepszej cenie? Ile zapłacimy za cukier? Kliknij w galerię i zobacz zestawienie gazetek... 26 lipca 2022, 17:00 Wakacje w kamperze. Wyposażenie kampera — wszystko, o czym należy pamiętać Dom na kółkach to niebywały komfort podczas wakacji. Nie musisz planować dojazdów z bazy wypadowej do atrakcji, bo Twoją „bazę” możesz zwyczajnie podjechać i... 26 lipca 2022, 16:47 Zastawa stołowa w nowoczesnym stylu - jak wybrać modne i trawałe naczynia? Skompletowanie zastawy stołowej do domu lub mieszkania to wyzwanie, przed którym staje większość z nas przynajmniej raz w życiu. Niektórzy podchodzą do sprawy... 26 lipca 2022, 16:35 Jak rozpoznać prawdziwą porcelanę? Pielęgnacja zastawy Twórczość człowieka zaczęła się w zasadzie od wyrabiania narzędzi codziennego użytku z ogólnodostępnych, naturalnych materiałów. Nie trzeba więc nikogo... 26 lipca 2022, 16:20 Gładkie ciało latem – jaką metodę depilacji wybrać? Poznaj zalety i wady popularnych sposobów usuwania owłosienia Gładkie nogi, pachy czy ramiona podkreślają urodę opalonego ciała. Ponieważ nadmiar włosków na odkrytej skórze wygląda nieestetycznie, wiele kobiet decyduje się... 26 lipca 2022, 16:17 Szkło bez tajemnic, czyli jak serwować napoje zimne, gorące, alkoholowe i bezalkoholowe? Podczas oficjalnych spotkań i przyjęć ilość kieliszków, filiżanek i szklanek może przyprawić o zawroty głowy. Do czego nalać wodę? Czym różnią się kieliszki do... 26 lipca 2022, 16:06 Zioła na prostatę. Te rośliny lecznicze hamują przerost i zapalenie gruczołu krokowego. Sprawdź, co pomoże na ból i częste oddawanie moczu Przerost prostaty to problem tak naturalny, jak kobieca menopauza. Gdy z wiekiem spada produkcja męskich hormonów, gruczoł krokowy zaczyna się rozrastać, coraz... 26 lipca 2022, 16:04 Ród smoka - premiera, zwiastun, obsada i fabuła. Prequel Gry o Tron nadchodzi! Co o nim wiadomo? Całkiem sporo Już wkrótce fani serialu "Gra o Tron" otrzymają możliwość ponownego zanurzenia się w to wyjątkowe uniwersum. Wszystko dzięki produkcji "Ród smoka". Sprawdź,... 26 lipca 2022, 15:58 Marvel – premiery 2022. Filmy i seriale, debiutujące w 2022 roku w kinach oraz na Disney Plus W 2022 roku na fanów uniwersum Marvela czeka sporo ciekawych filmów i seriali. Wśród nich jest kilka wyjątkowo ciekawych pozycji, zmierzających do kin i na... 26 lipca 2022, 15:49 Kino w domu — jak tanio i samodzielnie stworzyć salę kinową w mieszkaniu? Popcorn, zimne napoje i przygaszone światła… Pora na film! Chyba każdy lubi czasami poleniuchować na kanapie podczas seansu filmowego. Kino w domu ma istotną... 26 lipca 2022, 15:44 Jak zarabiać w LoL – opcja dla streamerów, youtuberów i nie tylko. Sprawdź szczegóły, może też masz szansę zarobić w grze Riot Games League of Legends to flagowa produkcja Riot Games i jeden z najpopularniejszych tytułów battle royale na rynku. Wokół gry gromadzi się więc spora społeczność... 26 lipca 2022, 15:19 Najgorsze fryzury dla kobiet w średnim wieku. Oto 7 uczesań, których należy się wystrzegać Fryzury mogą kobietę postarzać lub wręcz przeciwnie, odejmować jej lat. Wybór odpowiedniego uczesania dla osoby w średnim wieku nie jest łatwą rzeczą, ale... 26 lipca 2022, 15:13 Podatek od deszczu, czyli tak naprawdę od czego? Kto musi płacić podatek deszczowy? To warto wiedzieć, jeśli masz działkę Istnienie podatku od deszczu zaskakuje wiele osób, choć istnieje on w polskim prawie już od 2018 r. Nakłada się go na właścicieli działek, którzy nadmiernie je... 26 lipca 2022, 14:52 Najlepsze fryzury na wesele. Zobacz, jakie uczesanie wybrać, żeby olśnić gości i czuć się swobodnie Fryzura na wesele jest dla wielu kobiet równie ważna, co suknia ślubna. W końcu to ona stanowi dopełnienie weselnego stroju. Niestety, wybór odpowiedniego... 26 lipca 2022, 14:51 Oto 5 powodów, dla których warto jeść grzyby! Kurki na pasożyty i jako wsparcie układu pokarmowego. Podajemy przepis na jajecznicę z kurkami Kurki, inaczej nazywane pieprznikami jadalnymi, od dawna cenione są za niepowtarzalny smak i aromat. Często dodaje się je do sosów, jajecznicy i past... 26 lipca 2022, 14:25 Co widać na niebie? Wszytsko o chmurach. Z poprzedniego filmu dowiedziałeś się, że mamy kilka rodzajów chmur. Aby je rozpoznawać nie musisz mieć przy sobie telefonu czy komputera, wystarczy, że przygotujesz sobie przenośną planszę. Do dzieła! Plansza do rozpoznawania chmur. Przygotuj Przez cały czerwiec na porannym niebie widocznych jest pięć planet Układu Słonecznego, które zwykle widać gołym okiem. To Merkury, Wenus, Mars, Jowisz i Saturn. W tym miesiącu ich układ na niebie jest bardzo uporządkowany. Planety zbliżają się do tworzenia jednej linii, a do tego ułożone są w kolejności od najbliższej Słońcu do najdalszej. To właśnie ten układ jest wyjątkowy i ostatni raz można go było obserwować 18 lat temu, w grudniu 2004 r. Wyjątkowości tegorocznej koniunkcji planet dodaje piątkowy poranek, kiedy to do piątki planet dołączy Księżyc, który znajdować się będzie pomiędzy Wenus i Marsem, a więc tam, gdzie w kolejności planet Układu Słonecznego jest Ziemia. Jeżeli więc w piątkowy poranek, jeszcze przed godz. spojrzycie w kierunku wschodnim i południowo-wschodnim, waszym oczom ukaże się taki widok: Foto: Stellarium Niebo o godz. Powyższa symulacja została wykonana dla okolic Warszawy. Planety widoczne będą jedynie przez kilka kwadransów, zanim światło wschodzącego Słońca całkowicie rozjaśni niebo. W kolejnych tygodniach pięć planet nadal będzie ukazywać się na niebie we względnym porządku, ale zaczną się od siebie oddalać i zmieniać położenie w stosunku do siebie.

Pewnie każdy z nas, patrząc na nocne niebo, zastanawiał się, ile gwiazd na nim widać. Czasem wydaje się, że są ich niezliczone ilości. A jednak, gwiazdy te możemy łatwo policzyć, a wynik naszego pomiaru powie nam wiele ciekawych rzeczy o tym, co na Ziemi i w kosmosie. Policz, ile widać gwiazd (1) Przygotuj tubę do zliczania gwiazd

Według teorii o chemtrails samoloty pozostawiają za sobą toksyczne ślady, które opadając na ziemię, stanowią dla ludzi śmiertelne niebezpieczeństwo Chemtrails mają być elementem szeroko zakrojonej akcji, mającej na celu uzależnienie ludzkości od firm farmaceutycznych lub testowanie nowych broni biologicznych Czym naprawdę są smugi na niebie, dlaczego jest ich więcej niż jeszcze kilkanaście lat temu i czy faktycznie mamy się czego obawiać – tłumaczy Piotr Stanisławski z Crazy Nauka w najnowszym odcinku podcastu "To jest spisek!" Więcej znajdziesz na stronie głównej Charakterystyczne linie, tzw. smugi kondensacyjne, które pozostawiają po sobie przelatujące samoloty – widzimy je codziennie i większość z nas nie przywiązuje do nich dużej wagi. Są jednak osoby, które dostrzegają w nich śmiertelne niebezpieczeństwo dla ludzkiego życia i zdrowia – chemtrails. Czym tak naprawdę są, przypominające chmury, ślady samolotów, dlaczego jest ich coraz więcej i czy mamy się czego bać? Piotr Stanisławski z bloga Crazy Nauka wyjaśnia w rozmowie z Karoliną Opolską w podcaście "To jest spisek!". Karolina Opolska: Zauważyłam, i to bardzo mnie niepokoi, takie smugi dymne, smugi chemiczne, które pozostawiają na niebie samoloty na bardzo dużych wysokościach. I to, co mnie zaniepokoiło, to fakt, że te smugi pozostają na niebie przez bardzo długi czas. One rozchodzą się powoli i pokrywają bardzo dużą powierzchnię, tak jakby rozrastają się. Jestem przekonana, że to nie jest ten zwykły ślad, który zostawiają za sobą samoloty, tylko że to są te tzw. chemtrails, te smugi chemiczne, które rozpylają nad nami różne substancje. Te substancje są szkodliwe dla naszego zdrowia. W jakim celu one tam są rozpylane? Czy to jest jakieś sterowanie pogodą? Czy to są substancje, które będą powodowały u ludzi choroby i potem ludzie będą musieli się z tych chorób leczyć, kupując drogie lekarstwa i zasilając kasy wielkich firm farmaceutycznych? Czy może to są jakieś substancje, które będą powodowały, że ludzie będą bardziej podatni na wpływy, bardziej posłuszni, będzie można z nich zrobić niewolników? Piotr Stanisławski: A od kiedy te smugi obserwujesz? Bo to dość ważna sprawa. Od kilku lat. Mam wrażenie, że wcześniej tych smug nie było. Albo były dużo mniejsze, albo szybciej znikały za samolotami. One pojawiają się w różnych kolorach i być może te kolory świadczą też o tym, co jest w danym momencie rozpylane: czy to jest aluminium, czy to są wirusy, bakterie, czy to jest tytan, czy jakieś inne szkodliwe substancje. Wedle obowiązującej w tej kwestii narracji, powinnaś zaobserwować to gdzieś od 1996 r. W 1996 r. jeszcze byłam małą dziewczynką i nie zwracałam tak bardzo uwagi na to, co widzę na niebie. To jest jedna z tych teorii spiskowych, które mają swoją datę powstania. To się rzadko kiedy zdarza, bo zwykle te opowieści nie są jakoś tak dokładnie do uchwycenia w czasie. A tymczasem w 1996 r. wyszło takie opracowanie pochodzące od rządu amerykańskiego, w którym rozważano teoretycznie różne możliwości wpływania na geoinżynierę. I to jest właśnie ten moment. Wcześniej ich podobno nie było, albo może raczej inaczej — były, ale krótkie i szybko znikały. I to jest pewien zonk, dlatego że ja rozmawiałem ze sporą liczbą osób, które rzeczywiście te smugi zaczęły dostrzegać właśnie wtedy i się ich obawiały. I jedna z takich osób już się więcej nie odezwała, po tym, jak pokazałem jej zdjęcia z II wojny światowej, gdzie niebo było pełne tych smug. Więc to jest słabość tej opowieści, bo z jednej strony smugi się miały narodzić w 1996 r., a z drugiej strony rzeczywiście widzimy, że one były 50, 70 lat temu też. Ile osób wierzy w chemtrails? Przekonanie o chemtrailsach podziela, zależnie od badania, od 4 do nawet 20 proc. populacji krajów rozwiniętych. To jest bardzo dużo, zwłaszcza że ludzie się do tego przyznają w badaniach, a przecież ludzie nie lubią się przyznawać do takich rzeczy, które są publicznie wyśmiewane. Tu się przyznają i są twardo gotowi dyskutować i walczyć o to. Więc to jest rzeczywiście jedna z tych teorii spiskowych, które są bardziej popularne. Niebo w listopadzie 2022 roku. Teraz na niebie. 2 listopada 2022 Dominik Sulik 21k odsłon. Rozpoczął się listopad, czas mroźnych poranków i coraz dłuższych nocy. Pierwszego dnia miesiąca Słońce wzeszło o 6:29, by po 9 godzinach 48 minutach zajść o 16:17. Jego maksymalna wysokość horyzontalna wyniosła 25°. Ostatniego listopada Internet jest pełen teorii spiskowych, a jedną z popularniejszych jest ta dotycząca tzw. chemtrails. Zwrotem tym zwolennicy "spisku" określają widoczne na niebie smugi kondensacyjne powstające podczas przelotu samolotów. Ich kształt, wielkość, prędkość rozpraszania, zanikania i wiele innych cech może wyjaśnić nauka – bez konieczności odwoływania się do żadnych pseudospisków, w których bliżej niesprecyzowana grupa "trzymająca władzę" truje ludzkość, albo zmienia pogodę, albo wpływa na umysły ludzi, albo.... cokolwiek tam jeszcze wymyślicie. Zasadniczo chemtrails, czyli domniemane chemiczne smugi rzekomo pełne szkodliwych substancji po prostu nie istnieją. Charakterystyczne i powodujące przyśpieszone bicie serca zwolenników "spisku" smugi kondensacyjne to po prostu efekt wpływu spalin silników samolotu zawierających duże ilości pary wodnej na otaczające powietrze. W niektórych przypadkach do ich powstania nie są potrzebne nawet spaliny, wystarczy zwykła różnica ciśnień, ale to wyjaśnię później. Przyjrzyjmy się zatem dokładnie czym są i w jaki sposób powstają smugi kondensacyjne, które w "internetach" zyskały tak niechlubną sławę. Samolot, silniki i para wodna – mamy smugę Pierwszy sposób powstawania smug kondensacyjnych widocznych po przelotach samolotów pasażerskich to wynik zwiększenia wilgotności powietrza. Po prostu spaliny z przelatującego samolotu są ciepłe mają w sobie dużo pary wodnej. Tymczasem na wysokości przelotowej liniowców pasażerskich powietrze atmosferyczne jest zazwyczaj znacznie chłodniejsze niż przy powierzchni. Foto: Konwicki Marcin / Shutterstock Smugi kondensacyjne podczas przelotu liniowca Airbus A380 nad Poznaniem. Przelot samolotu i emisja spalin zawierających znaczne ilości pary wodnej powodują lokalne zaburzenie atmosfery określane naukowo jako mieszanie izobaryczne. Wilgotność w strefie przelotu za samolotem rośnie. W połączeniu z parą wodną już znajdującą się w powietrzu w miejscu przelotu dochodzi do przesycenia i w efekcie kondensacji pary wodnej. Powstają kropelki wody lub kryształki lodu, które z ziemi są widoczne właśnie w postaci charakterystycznych smug kondensacyjnych. Drugi mechanizm powstawania smug kondensacyjnych jest podobny. Cząstki spalin samolotu emitowane z silników przelatującego liniowca pasażerskiego stanowią podłoże kondensacji lub krystalizacji pary wodnej w atmosferze. Po prostu w powietrzu w wyniku przelotu pojawiają się cząstki, na których może osiadać woda i mamy znajomy efekt – widoczną za samolotem charakterystyczną smugę. To jak długo dana smuga kondensacyjna się utrzyma w powietrzu oraz to, czy ewentualnie może przekształcić się w dużą chmurę, zależy od zastanego poziomu wilgotności powietrza na wysokości przelotowej czy po prostu liczby samolotów w powietrzu. W przypadku stabilnych warunków atmosferycznych przy braku naturalnych chmur i względnie niskiej wilgotności smuga kondensacyjna dość szybko zaniknie. Po prostu mieszające się kropelki wody i/lub kryształki lodu z suchym powietrzem otoczenia szybko wyparują. Tym samym oznacza to, że smuga kondensacyjna to nic innego jak wąska chmura, bo mechanizm jej powstawania jest w praktyce identyczny jak chmur naturalnych – również powstałych w wyniku kondensacji pary wodnej czy gromadzenia się kryształków lodu. Same spaliny lotnicze są niewidoczne, smugę widać tylko dlatego, że widać właśnie kondensaty pary wodnej (a nie samą parę wodną jako taką). "To nieprawda! Czasem samolot leci i smug nie ma!" Zdarzają się sytuacje, kiedy obserwujemy przelatujący samolot na czystym niebie i nie widać za nim żadnych smug. Wystarczy np. przeprowadzić obserwacje w pobliżu lotnisk i patrzeć na lądujące i startujące jednostki – najczęściej za żadną nie zaobserwujemy smug, co najwyżej ledwo zauważalny ogon spalin. Zwolennicy "spisku" mają tu gotową odpowiedź "pilot jeszcze nie zaczął truć". Cóż, wniosek ten jest równie absurdalny, co cały "spisek", tymczasem wyjaśnienie tego fenomenu jest bardzo proste. Nie ma znaczenia ani masa samolotu, ani – do pewnego stopnia – jego prędkość. Istotna jest wysokość przelotu. Po prostu smugi kondensacyjne mogą się utworzyć tylko powyżej pewnego pułapu. Co więcej to jaka to będzie wysokość zależy od lokalnych warunków atmosferycznych; zazwyczaj jest to od 7500 do 13000 metrów, ale nie przywiązujmy się zanadto do tych wartości. Dlaczego? Foto: Shutterstock Atmosfera Ziemi składa się z kilku warstw o różnej charakterystyce. Być może pamiętacie ze szkoły, że atmosfera naszej planety składa się z kilku warstw. Warstwa, która zaczyna się na naszym poziomie, tj. poziomie gruntu, nazywa się troposferą. Jej cechą charakterystyczną jest najwyższe ciśnienie spośród wszystkich warstw oraz spadek temperatury wraz ze wzrostem wysokości aż do poziomu tropopauzy, czyli znajdującej się na wysokości 10-20 km warstwy stabilizacji temperatury. Wyżej, w stratosferze, temperatura zaczyna rosnąć wraz z wysokością aż do mezosfery (ok. 50 km). Tyle że to dane podręcznikowe – uogólnione i uśrednione. Gdyby atmosferę dałoby się tak łatwo uporządkować, bylibyśmy w stanie przewidzieć pogodę w każdym miejscu Ziemi w dowolnym czasie. W istocie atmosfera Ziemi jest układem chaotycznym, w którym cały czas coś się dzieje, a masy powietrza mieszają się nie tylko poziomo, ale i pionowo, do tego mamy jeszcze parowanie, kondensację, podgrzewanie powietrza, chłodzenie, konwekcję i wiele wiele innych zjawisk. W rezultacie to w jaki konkretny sposób smuga w danym regionie powstanie i jak będzie wyglądać zależy od lokalnych warunków atmosferycznych istniejących na wysokości przelotowej. Kiedy samolot przelatuje na granicy strefy kondensacji pary wodnej możemy zaobserwować ciekawy efekt polegający na tym, że powstająca smuga jest tylko częściowo widoczna, ma postać linii przerywanej. To wynik przelatywania samolotu przez różne warstwy atmosfery – w jednej zachodzi kondensacja, w innej już nie. Doskonale wyjaśnił to fizyk atmosfery prof. Szymon Malinowski, opisując zjawisko w serwisie internetowym Zapytaj Fizyka prowadzonym przez Wydział Fizyki Uniwersytetu Warszawskiego. Smugi bez silnika Wyżej wspomniano, że smuga powstaje gdy spaliny i para wodna mieszają się z otaczającym powietrzem o odpowiedniej wilgotności. Ale oprócz tego obserwatorzy pokazów lotniczych z całą pewnością zaobserwowali smugi kondensacyjne powstające na końcówkach skrzydeł podczas ostrych manewrów. Również to zjawisko da się łatwo wyjaśnić, bez odwoływania się do teorii spiskowych. Foto: Shutterstock Smugi kondensacyjne na skrzydłach samolotu. Dotychczas wyjaśniliśmy powstawanie smug w wyniku zmieszania gazów wylotowych silników samolotów z otaczającym powietrzem. Tymczasem, aby smugi powstawały, silniki nie są w gruncie rzeczy potrzebne. Otóż widoczne na końcówkach skrzydeł szybkich samolotów bojowych smugi powstają w wyniku lokalnego rozprężenia powietrza. Po prostu przelot samolotu powoduje zaburzenie ciśnienia atmosferycznego. W wyniku rozprężania jakiegokolwiek gazu (to również szkolna wiedza), temperatura tego gazu spada. Zatem jeżeli spadek temperatury zachodzi w powietrzu o odpowiedniej wilgotności mamy kondensację pary wodnej i ostatecznie widoczny efekt smug "kreślonych" w powietrzu przez skrzydła samolotu. Kondensacja pary wodnej jest zjawiskiem towarzyszącym nam każdego dnia. Obserwujemy je np. w chłodne zimowe dni, gdy wydychamy powietrze. Wtedy mówimy, że z ust nam leci para. To nie para, bo para wodna jako taka jest gazem niewidocznym. W istocie mamy do czynienia z bardzo małymi kroplami wody, mgłą powstałą właśnie w wyniku kondensacji pary wodnej z zimnego powietrza ogrzanego naszym ciepłym oddechem. Czasami, gdy jest zimno i bardzo sucho, efekt kondensacji nie występuje właśnie ze względu na zbyt małą ilość pary wodnej w mroźnym powietrzu otaczającym nasz oddech. Pozostaje jeszcze kwestia wpływu lotnictwa na zmiany klimatyczne, ale to już temat na inną opowieść. Jeśli jednak interesujecie się nim, nie ma chyba lepszego i tańszego sposobu na rozpoczęcie takiej przygody niż własny dron. Jeśli jesteście nimi zainteresowani, warto rzucić okiem na aktualne ceny najpopularniejszych modeli: Overmax X Bee Drone DJI Ryze Tello biały Overmax X-Bee Drone Forever Luna GSM018819 Overmax X Bee Drone Przeczytaj także: "Czarnobyl" straszy, czy faktycznie powinniśmy się bać atomu?
Będzie widoczny do 25 sierpnia na polskim niebie kilka minut po godz. 22. Jak informuje portal Nocne Niebo satelity pojawią się na zachodzie nieba i przelecą w kierunku wschodnim. Najlepsze warunki do obserwacji to wschodnie rejony Polski. Przeloty Starlinków są długie, więc łatwiejsze będzie ich zlokalizowanie. Powinny być widoczne

Jeśli jesteś zapalonym obserwatorem nocnego nieba, istnieje kilka przydatnych aplikacji, które możesz pobrać na swój telefon lub tablet, aby pomóc Ci zidentyfikować najbardziej intrygujące gwiazdozbiory. Aplikacje te są przydatne z wielu powodów. Oprócz tego, że pozwalają dostosować mapę gwiazd do konkretnej lokalizacji, wiele z nich umożliwia również drukowanie lub pobieranie map gwiazd w formacie PDF. Google Sky to kolejna przydatna aplikacja. Nie tylko pomoże Ci ona zidentyfikować kształty gwiazdozbiorów, ale także dostarczy Ci mapę gwiazd dostosowaną do Twojej z najłatwiejszych do znalezienia gwiazdozbiorów jest Orion. Ten wielki gwiazdozbiór przypominający człowieka jest łatwy do zidentyfikowania i można go znaleźć w miesiącach zimowych na półkuli południowej. Dwie najjaśniejsze gwiazdy w tym gwiazdozbiorze to Betelgeuse i Rigel, które znajdują się w odległości około 230 stopni od siebie. Pas gwiazd wokół Oriona na zachodnim krańcu zakrzywia się w dół, co sprawia, że gwiazdozbiór przypomina but. Prawa stopa jest oznaczona przez Sajfę, a lewe ramię przez zastanawiasz się, kto stworzył ten gwiazdozbiór, nie jesteś sam. Gwiazda ta jest znanym łowcą, a jej pas często przedstawiany jest jako kosa. W Finlandii Orion jest również znany jako kosa vainamoinen, a czasami widać na nim skórę lwa. Istnieje również kilka innych nazw Oriona na z najbardziej widocznych cech Oriona jest mgławica, która pojawia się poniżej pasa. Uważa się, że mgławica ta uformowała tysiące nowych gwiazd i jest jednym z najłatwiej rozpoznawalnych obiektów na nocnym niebie. Chociaż mgławicę można znaleźć pod pasem gwiazd, najlepiej oglądać ją w styczniu, jak podaje jest najlepiej widoczny wieczorem. Jeśli mieszkasz na półkuli północnej, możesz go zobaczyć około północy każdego wieczoru. Będzie widoczny nad głową od grudnia do stycznia. Na półkuli południowej Orion będzie przechodził w zenicie około północy w kwietniu. Łatwo dostrzec Oriona w mieście o umiarkowanym zanieczyszczeniu MajorW starożytnym świecie ludzie szukali na niebie kształtów, które przedstawiały zwierzęta, bohaterów i inne rzeczy, którymi się interesowali. Kształty te zostały ostatecznie nazwane gwiazdozbiorami. Konstelacja to grupa gwiazd na niebie. Kształt niedźwiedzia jest jednym z najbardziej znanych gwiazdozbiorów, a Ursa Major to doskonały punkt obserwacyjny, z którego można badać nocne niebo. Jego grecka nazwa, Urania, oznacza niedźwiedzia, więc gwiazdozbiór ten ma wiele różnych nazw pochodzących od różnych gwiazdami w Ursie Większej są M81 i M82, które są układami podwójnymi gwiazd znajdującymi się 10 stopni od Phecda i Merak. W konstelacji tej można również znaleźć niektóre obiekty głębokiego nieba, w tym M109 i Mgławicę Sowa. Mgławica Sowa znajduje się w dolnej części Wielkiego Chrapacza i jest jedną z najjaśniejszych mgławic planetarnych na Major to wielki niedźwiedź na niebie, którego początki sięgają mitologii. Konstelacja ta od wieków kojarzona jest z wizerunkiem niedźwiedzia. Wzmianki o nim znajdują się w Biblii i u Homera, a także w kilku mitach greckich. Była to zazdrosna żona Zeusa. W mitologii greckiej Ursa Major jest również związana z niedźwiedzią boginią gwiazd w Ursa Major nosi nazwę Wielki Chochlik i jest również znana jako Wielka Niedźwiedzica. Asteryzm ten jest utworzony przez siedem głównych gwiazd, które tworzą obraz Chochlika. Zawiera on również dwa wskaźniki nawigacyjne: Dubhe i Merak. Te ostatnie wskazują na położenie obecnej gwiazdy bieguna północnego. Gwiazda w centrum Ursy Większej to Większa jest widoczna przez cały rok z półkuli północnej. Nad średnimi północnymi szerokościami geograficznymi gwiazdozbiór wydaje się być okołobiegunowy. Chociaż nie jest widoczny na niskich szerokościach geograficznych, jest widoczny w południowych tropikach. Wiosną może sprawiać wrażenie odwróconego do góry nogami, zwłaszcza gdy znajduje się w pobliżu zenitu. Składa się z gwiazd znajdujących się przed misą dyszla. Gwiazdy te tworzą górną część tułowia niedźwiedzia, podczas gdy gwiazdy znajdujące się z tyłu tworzą jest żeńskim gwiazdozbiorem na niebie, który pochodzi z mitologii greckiej około 3000 roku Konstelacja ta przedstawia królową Etiopii, która szczyciła się swoją urodą bardziej niż jakakolwiek nimfa morska. Jej piękno przyniosło jej pogardę Posejdona, który zniszczył ziemie jej męża i zabił jego córkę Andromedę. Kasjopeja znajduje się w rodzinie gwiazdozbiorów Perseusza, do której należą także Andromeda, Lacerta i Wielki ten znajduje się na półkuli północnej naprzeciwko Wielkiego Chochoła. Obie gwiazdy leżą po przeciwnych stronach planety Polaris. Konstelację tę można łatwo dostrzec na niebie od listopada do lutego. W marcu Wielki Chochoł wzniesie się na północny wschód, a Kasjopea znajdzie się niżej na niebie. Jest to doskonały czas na obserwacje pola gwiazdowego, Kasjopea jest domem dla kilku obiektów głębokiego nieba. W konstelacji tej znajdują się dwa obiekty Messiera, M52 i M103, które zawierają do 190 gwiazd. Gwiazda Tychona zgasła około 1572 roku, a gwiazda Kasjopei A zgasła w 1660 roku. Inne obiekty w Kasjopei to Mgławica Pacman i Gromada Białej szukasz ciekawego gwiazdozbioru do obserwacji nieba, Kasjopea jest świetnym wyborem. Można ją dostrzec we wczesnych godzinach porannych od maja do października i często jest widoczna nad głową. Na północy Kasjopea będzie widoczna w maksymalnym zasięgu na szerokościach geograficznych od 55 do 65 stopni. W kierunku południowym Kasjopea znajduje się niżej na trzech głównych gwiazd w Kasjopei, siedem najjaśniejszych gwiazd w tym gwiazdozbiorze to spektroskopowe gwiazdy podwójne. Ruchbah, czwarta najjaśniejsza gwiazda w gwiazdozbiorze królowej, ma okres orbitalny 460 dni. Jej tradycyjna nazwa, Ruchbah, pochodzi od arabskiego rukbah, co oznacza kolano, ponieważ leży na kolanie Siedzącej Królowej. Inną jasną gwiazdą w Kasjopei jest V509, czyli „Pierś”, znajdująca się w samym sercu gwiazdozbioru. Gwiazda ta ma magnitudo 2,2, a jej odległość od Ziemi wynosi około 440 lat Pegaza jest siódmym co do wielkości gwiazdozbiorem na niebie. Charakteryzuje się kilkoma widocznymi gwiazdami. Znany jest również jako Skrzydlaty Koń i ma związek z mitologią grecką. Można go znaleźć na półkuli północnej w okresie od września do stycznia. Około godziny dziesiątej wieczorem Pegaz znajdzie się w swojej najwyższej pozycji. Jeśli jednak mieszkasz na półkuli południowej, Pegaza będzie o wiele łatwiej Pegaza jest znana od czasów starożytnych. Wielki kwadrat Pegaza zawiera cztery gwiazdy, z których trzy pochodzą z Pegaza, a jedna z sąsiedniego gwiazdozbioru Andromedy. Pegaz odegrał ważną rolę w badaniach nad planetami pozasłonecznymi. Pierwszą odkrytą w Pegazie gwiazdą z planetą była 51 Pegasi. Czwarta gwiazda, HR 8799, znajduje się w sąsiednim gwiazdozbiorze galaktyk Pegaza jest niezwykłym obiektem do obserwacji na niebie. Zawiera ona kilka gromad gwiazd o niezwykłych kształtach. Najjaśniejszą czerwoną galaktyką w grupie Pegaza jest NGC 7320, która znajduje się 39 milionów lat świetlnych od Ziemi. Innym ciekawym obiektem w tej konstelacji jest Kwintet Stephana, czyli galaktyka spiralna znajdująca się w północnej części gwiazdozbioru Pegaza. Znajduje się ona na wysokości około 100 000 lat świetlnych, dlatego do jej obserwacji potrzebny jest potężny gwiazdą w Pegazie jest Enif. Jest to jeden z 88 gwiazdozbiorów. Z półkuli północnej jest zwykle widoczny do góry nogami. Tworzą go dwie gwiazdy: Alfa (Markab) i Omega. Te dwie gwiazdy tworzą prawie idealny kwadrat. Spróbuj więc je odnaleźć. Jest tam wiele ciekawych rzeczy do oglądania!Najjaśniejszą gwiazdą w Pegazie jest Enif, pomarańczowy supergigant, który znajduje się w odległości około 690 lat świetlnych. Jego nazwa oznacza „bok” w języku arabskim i pierwotnie oznaczała „Alfa Perseusza”. W konstelacji tej znajdują się również Alpheratz i Delta Pegasi. Są one gwiazdami podwójnymi i stanowią godną nagrodę w każdej części nieba.

Tutaj sprawa też nie jest taka oczywista, bo choć Starlinków na niebie już jest dwa razy więcej, niż przez ostatnie 60 lat satelitów na orbicie, to ten widok wcale nam się tak bardzo nie popsuł. Są one widoczne bowiem tylko w początkowej fazie swojego lotu. Gdy już „parkują” na docelowej orbicie, widać je dużo słabiej.

Pozycje popularnonaukowe, których autorzy próbują zainteresować dzieci i młodzież astronomią i astrologią często pozostawiają wiele do życzenia. Zajrzyjcie do Głowy do góry! i zobaczcie, jak można wykorzystać beletrystyczną opowieść do zarażania dzieci gwiezdną pasją! „Można powiedzieć, że jesteśmy zrobieni z gwiazd” Główni bohaterowie powieści, rodzeństwo Basia i Stefcio pierwszy raz w życiu zostają u ciotki Gabrysi na weekend. Gdy ta zaproponowała im wieczorne wyjście na przydomowe wiejskie podwórko, dzieci nie spodziewały się, że wkrótce poznają magię nocnego nieba. Gabrysia opowiada im o tym, co nad nimi i staje się dla nich przewodniczką po świecie gwiazd. „im dalej w kosmos patrzymy, tym dalszą przyszłość obserwujemy” Książka Ewy Stokłosy nie jest wartką powieścią przygodową, której akcja wciąga w fabularny świat i nieustannie trzyma w napięciu. To raczej zapis rozmów dzieci z członkiem rodziny, który wspólnie spędzając z podopiecznymi czas, próbuje zainteresować ich swoją pasją. Ciotka Gabrysia tłumaczy zjawiska fizyczne zachodzące na niebie i objaśnia naukowe pojęcia (takie jak np. prędkość światła) za pomocą prostych obrazów. Znajdziecie w tej książce odpowiedzi na pytania jak zmienia się nocne niebo i z czego zbudowane są gwiazdy zawarte w beletrystycznej formie. Głowa do góry! jest ciekawą alternatywą dla popularnonaukowych, wielkoformatowych i schematycznie ułożonych tytułów. Polecam! Lustrzane inspiracje „Kształt opisany przez ciocię rzeczywiście był na niebie. Stefek nie do końca wiedział, czym jest dyszel, ale miał wrażenie, że bardziej pasowałby do lokomotywy niż samochodu” – zabawcie się z dziećmi we wspólne rozpoznawanie gwiazd. O tej porze roku, już w okolicach godzin popołudniowych na niebie widoczne są gwiazdozbiory. Warto przygotowując takie zajęcia, skorzystać z darmowych wirtualnych map nieba, aplikacji pokazujących działanie Międzynarodowych Stacji Kosmicznych oraz np. gogli wirtualnej rzeczywistości i rozszerzeń poświęconych planetom. Warto także skorzystać z astrosłowniczka zamieszonego na końcu książki – na jego podstawie można np. zrobić rozsypankę, gdzie uczestnicy będą musieli połączyć termin z jego znaczeniem. TYTUŁ: Głowa do góry! AUTOR: Ewa Stokłosa ILUSTRATOR: Aneta Krella-Moch WYDAWNICTWO: Bis LICZBA STRON: 104 ROK WYDANIA: 2018 Zdjęcia: Barbara Maria Morawiec Na niebie X37B pojawi się dokładnie w tym samym momencie co pierwszy ze Starlinków. Jak i gdzie szukać Starlinków, gdy nie mieszkacie w Warszawie Różnice w czasie są niewielkie i wynoszą do kilkunastu minut, ale by mieć pewność, że nie przegapimy zjawiska proponuję użyć aplikację Heavens-Above , którą możecie pobrać na W te wakacje znów mamy szansę ujrzeć szereg planet, nawet kilka jednej nocy Tego lata, już po północy, na niebie widoczne będą największe planety naszego układu – Jowisz i Saturn Tradycyjnie w sierpniu towarzyszyć nam będą też spadające gwiazdy, czyli Perseidy Gdzie i kiedy wypatrywać Trójkąta Letniego? Gdy tylko o zmierzchu zaczyna być ciemno, kierujmy wzrok nad wschodni horyzont Latem możemy też poszukać na niebie wstęgi naszej Galaktyki, Drogi Mlecznej Choć chmury zwykle są zmorą zarówno zawodowych, jak i amatorskich obserwatorów nieba, jest pewien wyjątek: obłoki srebrzyste. W Polsce okres ich dobrej widoczności rozpoczął się już w maju Więcej takich informacji znajdziesz na stronie głównej Jak to jest z tymi nocami? Nie oszukujmy się – mimo wszystko latem w Polsce w nocy nadal jest ciemno, nie poczujemy się więc jak za kołem podbiegunowym, gdzie Słońce przez długi czas po prostu nie zachodzi. Mimo to widać gołym okiem, że w tym czasie niebo jest jaśniejsze niż przez resztę roku, a w okolicach przesilenia letniego wieczór szybko przechodzi w świt. Są to tak zwane białe noce – ale astronomiczne, w odróżnieniu od tych dużo jaśniejszych, cywilnych, które w naszym kraju po prostu nie występują. Na niebie wciąż widać wtedy wiele gwiazd, jednak tych świecących najsłabiej nie zobaczymy. Kiedy mówimy o białych nocach astronomicznych? To zależy od miejsca obserwacji. Na szerokości geograficznej Warszawy zaczynają się już około 21 maja, kończą się natomiast po 23 lipca. Z kolei dla miejscowości leżących na szerokości Krakowa to okres między 2 czerwca a mniej więcej 18 lipca. Im dalej na północ, tym bardziej białe noce astronomiczne przypominają te prawdziwe. W okolicy Jastrzębiej Góry występują (nawet do około tygodnia przed i tygodnia po przesileniu letnim, które w tym roku wypada 21 czerwca) białe noce żeglarskie. Słońce chowa się wówczas pod horyzontem jeszcze płycej, przez co niebo wydaje się być z lekka rozświetlone przez całą noc. Aby to dostrzec, musimy oddalić się od świateł miast, co może nie być takie proste. Zdjęcia początków Wszechświata. Polski udział w niezwykłej publikacji Najdłuższy dzień w roku noc kupały, Noc Świętojańska, Sobótka – to słowiańskie (i nie tylko) święto obchodzone w dzień (i noc) letniego przesilenia Słońca na półkuli północnej, czyli w okolicach 21 czerwca. Kościół katolicki z początku walczył z tego rodzaju obrządkami, szybko jednak z tego zrezygnował i próbował połączyć Nocy Kupały z tradycjami chrześcijańskimi – stąd zrodziła się Wigilia św. Jana lub po prostu Noc Świętojańska, obchodzona z 23 na 24 czerwca dla upamiętnienia postaci Jana Chrzciciela. Nie udało się jednak całkiem zatrzeć pogańskich tradycji – i tak każdego roku w Anglii 21 czerwca w pobliże Stonehenge wciąż zjeżdżają się druidzi, a wraz z nimi tysiące turystów. W Polsce istnieje słynna tradycja Wianków, a w Krakowie świętowanie Sobótki odbywa się na Kopcu Kraka w Krakowie. Wschód Słońca ponad Stonehenge, 21 czerwca 2005 r. zdj. Andrew Dunn W tym dniu w Krakowie Słońce wschodzi już o godzinie 4:30, a zachodzi tuż przed 21. Najdłuższy dzień roku trwa tam zatem aż 16 godzin i 23 minuty. Dla porównania najkrótszy dzień w roku (dzień przesilenia zimowego) trwa tylko około 8 godzin. Jeśli chcemy, aby dzień był jeszcze dłuższy, możemy udać się nad Bałtyk. W okolicach Jastrzębiej Góry najdalej wysuniętego na północ miejsca w Polsce, w dniu przesilenia letniego Słońce wschodzi około godziny 4, a zachodzi dopiero po 21:30. Czuć tam, że Skandynawia jest naprawdę blisko... Miesiąc bez snu, ciąża na zakładkę, porody samców. Matki i ojcowie świata zwierząt Planety i meteoryty W te wakacje znów mamy szansę ujrzeć szereg planet, nawet kilka jednej nocy. Początek astronomicznego lata to złe warunki do wieczornych obserwacji trudnego do dostrzeżenia, bo podążającego zawsze blisko Słońca i ginącego teraz w jego promieniach Merkurego. Pod koniec czerwca i w pierwszych tygodniach lipca szukajmy go nisko na porannym niebie, przed wschodem Słońca (niestety, wymaga to wczesnej pobudki). Dużo łatwiej natomiast będzie zobaczyć Wenus. W czerwcu i przez resztę lata świeci po zachodzie Słońca. Nazywany jest gwiazdą wieczorną i pojawia się nad zachodnim horyzontem. Początkowo około godziny 21, a z upływem dni coraz wcześniej – w sierpniu już około 20. Foto: Stellarium Wenus i Mars po zachodzie Słońca widziane w pierwszym tygodniu lipca z okolic Warszawy Foto: Stellarium Lipcowa koniunkcja Wenus z Marsem i Księżycem widziana po godzinie 21 z okolic Warszawy Wieczorami mamy również okazję podziwiać Marsa. W czerwcu tę spokojnie świecącą wyraźnie czerwonawą planetę możemy odnaleźć w granicach letniego, słabo widocznego gwiazdozbioru Raka. W lipcu i sierpniu – w granicach bardziej znanego i lepiej widocznego gwiazdozbioru Lwa. Wtedy jednak będzie już powoli ginął w blasku zachodzącego Słońca. Co ciekawe, przez dużą część lata Mars trzyma się blisko Wenus. 12 lipca około godziny 21:30 obie planety znajdą się w koniunkcji, bardzo blisko siebie – oddalone o mniej więcej średnicę Księżyca w pełni. Wenus będzie wtedy dużo jaśniejsza niż Mars. W tym roku dodatkowo potowarzyszy im (nieco powyżej) sierp Księżyca tuż po nowiu. Foto: Stellarium Jowisz i Saturn w lipcu po północy Tego lata jeszcze później, już po północy, na niebie widoczne będą największe planety naszego układu – Jowisz i Saturn. Szukajmy ich w granicach zodiakalnych konstelacji Wodnika i Koziorożca. 2 sierpnia Saturn znajdzie się w opozycji, co oznacza, że będzie świecił dokładnie po przeciwnej stronie nieba niż Słońce, wysoko ponad horyzontem. Gdy planeta znajduje się w opozycji, jej odległość od Ziemi jest najmniejsza z możliwych, przez co świeci bardzo jasno. To wyjątkowo dogodne warunki do obserwacji Saturna, skorzystajmy z nich! Skoro już mowa o sierpniu, także wtedy (11 VIII o godzinie 20:30) czeka nas ciekawa koniunkcja „młodego” sierpa Księżyca z Wenus, niedługo po zachodzie Słońca nad zachodnim horyzontem. A 21 sierpnia po północy Księżyc (tym razem bliski pełni) zbliży się na odległość równą swojej średnicy do jasnego Saturna. Foto: Stellarium Sierpniowa koniunkcja Księżyca z Saturnem widziana z okolic Krakowa Tradycyjnie w sierpniu towarzyszyć nam będą też spadające gwiazdy, czyli Perseidy. Obecność tego roju meteorów związana jest z kometą Swift–Tuttle, która stopniowo „paruje” po zbliżeniu się do Słońca, co powoduje powstanie chmury małych, skalnych cząstek – meteoroidów. Ziemia, orbitując wokół Słońca, przecina ją co roku. Wówczas te drobne ciała wpadają z dużą prędkością w atmosferę, a my widzimy nocą (przy sprzyjającej pogodzie) setki „spadających gwiazd”, czyli meteorów. W przypadku tego słynnego roju można ich zliczyć nawet kilkadziesiąt na godzinę! Maksimum roju przypada na noc z 12 na 13 sierpnia, ale wypatrujmy ich też kilka dni wcześniej i później. Pamiętajmy, że meteory będą zdawały się „promieniować” z okolic konstelacji Perseusza (jest to tzw. radiant roju). Co ważne, w tym roku nie będzie nam przeszkadzał Księżyc. Perseidy to nie jedyny typowy dla lata rój meteorów. Wcześniej, między 22 czerwca a 2 lipca (z maksimum 28 czerwca), możemy spróbować policzyć na niebie dość jasne meteory należące do roju Bootydów. Ich radiant znajduje się w konstelacji Wolarza. Kolejnym rojem letnich meteorów o stosunkowo wysokiej aktywności są południowe delta Akwarydy, możliwe do obserwacji od 12 lipca do około 19 sierpnia, z radiantem w gwiazdozbiorze Wodnika. Dyrektor Centrum Nauki Kopernik: nauka nigdy nie miała i nie ma charakteru narodowego Gwiazdy i… galaktyka To, ile zobaczymy tego lata gwiazd, zależeć będzie w dużej mierze od naszej odległości od jasnych miast i (jak już wspomnieliśmy) bieguna północnego. Przez sam fakt istnienia białych nocy wiele słabszych gwiazdozbiorów możemy przegapić. Jest jednak coś, co każdy obserwator letniego nieba powinien móc dostrzec nawet w samym środku miasta – to Trójkąt Letni. Wbrew pozorom nie jest to gwiazdozbiór, a asteryzm – wzór utworzony przez określone gwiazdy, niezaliczany jednak do żadnego z 88 oficjalnie uznanych gwiazdozbiorów pokrywających niebo. Trójkąt Letni składa się z trzech bardzo jasnych gwiazd, które na naszej półkuli widnieją na niebie aż do jesieni. To Altair w gwiazdozbiorze Orła, Deneb w gwiazdozbiorze Łabędzia i Wega w konstelacji Lutni. Wszystkie te gwiazdy świecą biało-niebieskim światłem. Trójkąt ten wspominany jest już w chińskich legendach sprzed 2600 lat. Wega (Alpha Lyrae) jest najjaśniejszą z nich, a przy okazji to piątą pod względem jasności gwiazda nocnego nieba widocznego z Ziemi. Znajduje się w odległości zaledwie 25 lat świetlnych od nas. To właśnie ona pojawia się w słynnej powieści C. Sagana „Kontakt” (oraz w filmie z 1997 roku pod tym samym tytułem). Co ciekawe, dawniej (12 000 Wega była dla Ziemi Gwiazdą Polarną i stanie się nią ponownie – na skutek precesji osi ziemskiej – około roku 14 000. Pod względem fizycznym jest to gwiazda ciągu głównego, blisko dwa razy gorętsza od Słońca i 40 razy od niego jaśniejsza. Obraca się wokół swojej osi z bardzo dużą prędkością, przez co jest silnie spłaszczona na biegunach i wybrzuszona w okolicach równikowych. Deneb (Alpha Cygni) leży znacznie dalej od nas niż Wega, bo w odległości aż 2615 lat świetlnych. To najjaśniejsza gwiazda konstelacji Łabędzia, choć nam wydaje się najsłabszą z Trójkąta Letniego, właśnie ze względu na odległość. W rzeczywistości Deneb może być nawet do 200 tysięcy razy jaśniejszy od Słońca, a gdyby znalazł tak blisko nas jak Wega, byłby kilkadziesiąt razy od niej jaśniejszy, rzucając na Ziemię własne cienie. Jest tak zwanym nadolbrzymem, gwiazdą 200 razy większą od Słońca. Umieszczony w jego miejscu w Układzie Słonecznym, wypełniałby go aż po orbitę Ziemi. Ze względu na precesję osi Ziemi Deneb stanie się „już niebawem” (około 9800 roku) kolejną, obok Wegi i Polaris, Gwiazdą Polarną. Altair (Alpha Aquilae) w Orle to 12 pod względem jasności gwiazda na niebie – biały karzeł ciągu głównego, około 11 razy jaśniejszy od Słońca i blisko dwa razy od niego większy. Ma bardzo dużą prędkość obrotową, przez co jego bieguny są również silnie spłaszczone. Wykazuje także nieznaczne zmiany jasności, przez co kwalifikuje się go jako gwiazdę zmienną typu Delta Scuti. Foto: A. Fujii / NASA, ESA Obraz obszaru nieba, w którym znajduje się asteryzm „Letniego Trójkąta”, składającego się z trzech jasnych gwiazd: Wega (u góry po lewej), Altair (na dole pośrodku) i Deneb (po lewej, blisko ramki) Gdzie i kiedy wypatrywać Trójkąta Letniego? Gdy tylko o zmierzchu zaczyna być ciemno, kierujmy wzrok nad wschodni horyzont. Trudno go przeoczyć, bo jego gwiazdy zwykle pojawiają się po zachodzie Słońca jako pierwsze. Latem możemy też poszukać na niebie wstęgi naszej Galaktyki, Drogi Mlecznej. Widać ją wzdłuż krawędzi dysku, patrząc z jej wnętrza, bowiem Ziemia wraz z całym Układem Słonecznym znajduje się blisko płaszczyzny dysku Galaktyki i zarazem w pobliżu jego skraju. Jasna poświata złożona z milionów gwiazd będzie jednak możliwa do obserwacji tylko z dala od miejskich świateł, na ciemnym tle, najlepiej na południu Polski. Droga Mleczna ciągnie się przez wiele różnych gwiazdozbiorów, zahaczając o Trójkąt Letni (Łabędzia i Orła), ale także Kasjopeję, Strzelca czy Skorpiona. Warto dodać, że patrząc właśnie w kierunku tego ostatniego, spoglądamy tak naprawdę ku centrum Drogi Mlecznej, które znajduje się w odległości około 28 tysięcy lat świetlnych od Ziemi i zawiera supermasywną czarną dziurę. Oczywiście nie możemy jej bezpośrednio zobaczyć, między innymi ze względu na duże ilości towarzyszącego jej gazu i pyłu. Foto: Stellarium Trzy najjaśniejsze gwiazdy składające się na Trójkąt letni Obłoki srebrzyste Co jeszcze można zobaczyć na wakacyjnym niebie? Choć chmury zwykle są zmorą zarówno zawodowych, jak i amatorskich obserwatorów nieba, jest pewien wyjątek: obłoki srebrzyste. W Polsce okres ich dobrej widoczności rozpoczął się już w maju. Są to stosunkowo rzadkie chmury występujące wysoko, bo aż w mezosferze (do wysokości 85 km nad Ziemią, co czyni je najwyższymi chmurami obserwowanymi z powierzchni). Tworzą je drobiny materii międzygwiazdowej, w tym tej pochodzącej ze spalonych meteorów. Osadza się na nich para wodna z atmosfery, która zamarzając, tworzy niewielkie kryształki lodu. Chmury te najłatwiej dostrzec niedługo (1,5 do 2 godzin) po zachodzie Słońca lub przed jego wschodem, nad północnym horyzontem. W odróżnieniu od zwykłych chmur nawet po zmierzchu obłoki srebrzyste (jak sama nazwa wskazuje) jasno świecą, połyskując światłem płytko schowanego pod horyzontem Słońca, odbitego od kryształków lodu. Najlepiej szukać ich na północnych szerokościach geograficznych – im dalej, tym większa szansa na ich złapanie. Foto: © Creative Commons Obłoki srebrzyste nad polem maków w Koźminie Wielkopolskim, zdj. Szymon Glinkowski / Każdy z nas może szukać na niebie odległych gwiazd – dlatego wykorzystajmy nadchodzące letnie noce, aby się nimi zachwycić. Artykuł ukazał się we współpracy z Popularization Gate, Knowledge Trasfer Gate i Social Engagement Gate w ramach Programu Strategicznego Inicjatywa Doskonałości w Uniwersytecie Jagiellońskim Tajemnicza spirala nad Alaską. Zagadka rozwiązana. O tajemniczej spirali na niebie, którą było widać w sobotę, rozpisały się media na całym świecie.Snuto domysły na temat przyczyn Niebo w 2022 roku ma nam wiele do zaoferowania! Sprawdź kalendarz zjawisk astronomicznych, których nie można przegapić i dowiedz się, gdzie będą najlepiej obserwowalne! Oscar Gutierrez Zozulia/ planety, koniunkcje i zaćmienia – nocne niebo w 2022 r. szykuje dla nas wiele niesamowitych pokazów. Warto je zobaczyć w ramach tzw. turystyki astronomicznej. Ten nietypowy rodzaj podróżowania zdobywa w ostatnich latach coraz większą popularność. Chodzi o to, by podróżować do miejsc, z których najlepiej widać niezwykłe zjawiska na nocnym niebie – zaćmienia, koniunkcje, deszcze meteorytów. Sprawdźcie, jakie cuda szykują dla nas gwiazdy w 2022 r. i gdzie będą najlepiej widoczne!Spis treściPodróż w gwiazdy okiem i wyobraźnią, czyli turystyka astronomicznaWyprawa między gwiazdy 2022. Jak uprawiać turystykę astronomiczną?Gwiazdy i zjawiska astronomiczne 2022. Jak obserwować niebo?Co czeka turystów w 2022 r.? Sprawdź niezwykłe zjawiska astronomiczne Podróż w gwiazdy okiem i wyobraźnią, czyli turystyka astronomicznaTurystyka astronomiczna to stosunkowo nowe zjawisko, choć zainteresowanie ludzi gwiazdami jest stare jak sam nasz gatunek. Ciała niebieskie od zawsze fascynowały ludzi, którzy dawniej czcili słońce, księżyc i gwiazdy jako bogów, uważali je za anielskie armie lub lampy pozawieszane na wielkiej kopule. Współczesne zapatrywania na kosmos są mniej – albo bardziej, w zależności od punktu widzenia – niesamowite. Rozumiemy już, że gwiazdy to wielkie kule plazmy, emitujące światło, rozsypane na powierzchni wszechświata, który nie ma końca. Dziś wiedza o gwiazdach jest bardziej dostępna niż jeszcze kilkadziesiąt lat temu, w dużej mierze dzięki popularyzacji nauki i Internetowi. Mimo wydarcia niebu wielu tajemnic, ciała niebieskie i ich ruchy nie przestają nas fascynować. Coraz więcej osób interesuje się zjawiskami astronomicznymi i pragnie oglądać niezwykłe i rzadkie wydarzenia na nocnym niebie na własne oczy. Tak powstała turystyka astronomiczna – rodzaj podróżowania, którego celem jest właśnie obserwacja nietypowych zjawisk, podróżowanie na nocne niebo za pomocą lornetek, teleskopów i zjawiska astronomiczne w 2022 roku trzeba zobaczyć! Sprawdź, kiedy warto obserwować niebo:Wyprawa między gwiazdy 2022. Jak uprawiać turystykę astronomiczną?Część podróżników, uprawiających turystykę astronomiczną, udaje się do miejsc związanych z rozwojem astronomii – znanych ośrodków badawczych i obserwatoriów. Inni wolą raczej pojechać tam, gdzie najlepiej widać dane zjawisko, np. żeby zobaczyć koniunkcję planet lub deszcz meteorytów nad półkulą południową, trzeba ruszyć się na atrakcje turystyczne w Polsce. Te miejsca warto odwiedzić!Gdzie pojechać na ferie zimowe, wakacje lub urlop? Oto najbezpieczniejsze krajeJeszcze inni turyści żywią pasję do amatorskiego obserwowania nieba na co dzień i chętnie podróżują do miejsc, w których tzw. zanieczyszczenie świetlne nie jest duże i na nocnym niebie widać mnóstwo gwiazd i Drogę Mleczną. Takie miejsca znajdują się najczęściej daleko od wielkich miast – nie bez powodu obserwatoria astronomiczne stoją najczęściej na wysokich górach z daleka od cywilizacji. Przydatną mapę zanieczyszczenia świetlnego w Polsce i na całym globie znajdziecie udają się w niebo całkiem dosłownie. Obserwujemy ostatnio wzrost popularności komercyjnych lotów kosmicznych. Na razie tego rodzaju wycieczka kosztuje kilkadziesiąt milionów dolarów, ale może w przyszłości rekreacyjne loty na orbitę staną się bardziej dostępne dla szerokich Księżyc. Kiedy i jak go obserwować?Turystyka w kosmosie. Miliarder wrócił z wycieczki na Międzynarodową Stację KosmicznąGwiazdy i zjawiska astronomiczne 2022. Jak obserwować niebo?Dziś interesuje nas przede wszystkim klasyczna turystyka astronomiczna – obserwacja nieba i tego, co dla nas przyszykowało na rok 2022. Turystyka astronomiczna staje się coraz popularniejsza także w Polsce. Dla wielu osób wyprawa spojrzeniem na gwieździste niebo jest niemniej atrakcyjna od wycieczki w jakieś egzotyczne miejsce. Ostatecznie, jedno spojrzenie w gwiazdy pozwala nam dostrzec światło z innych światów, tak odległych, że nigdy się do nich nie dostaniemy. Osoby o marzycielskim usposobieniu taka myśl stymuluje i cieszy nie gorzej niż impreza na Expo 2020 w obserwować zjawiska astronomiczne, warto zapewnić sobie ku temu jak najlepsze warunki:oddal się jak najbardziej od źródeł światła, daj sobie czas - gdy oczy przyzwyczają się do ciemności, gwiazdy będą świecić jaśniej, im wyżej, tym lepiej - do obserwowania zjawisk takich jak np. Perseidy, warto wybrać się w góry albo chociaż wejść na dach swojego domu, obserwacji możesz dokonywać gołym okiem, ale lepsze wrażenia zapewni ci teleskop, a nawet lornetka. Tajlandia: dodatkowa opłata turystyczna być może od czerwca 2022Aplikacja mObywatel dostała aktualizację. Można „odświeżyć” paszport covidowyCo czeka turystów w 2022 r.? Sprawdź niezwykłe zjawiska astronomiczneCo szykują dla nas gwiazdy, planety, komety i koniunkcje w 2022 r.? Jakie niezwykłe zjawiska astronomiczne będzie można obserwować w kolejnych miesiącach? Redakcja National Geographic przygotowała mały poradnik dla tych, którzy chcą uprawiać turystykę astronomiczną, tzn. wybrać się na kilka chwil w gwiazdy, by obserwować niezwykły niebiański w naszej galerii, kiedy w roku 2022 wyjść na balkon lub wybrać się pod miasto i spojrzeć w niebo, by zobaczyć niesamowite widoki – spadające gwiazdy, rzadkie koniunkcje planet, unikalne zjawiska astronomiczne w 2022 roku trzeba zobaczyć! Sprawdź, kiedy warto obserwować niebo:Polecane ofertyMateriały promocyjne partnera
Kalendarz zjawisk astronomicznych w 2023 roku. Kalendarz zjawisk astronomicznych 2023 r. (Mobilna wersja kalendarza na tablety i smartfony) (Dziś jest 10.11.2023, godz. 22:24 - czas CET zimowy) (Do czasu UTC. DODAJ +1 godzinę) - Gdy jest czas zimowy. (Do czasu UTC DODAJ +2 godziny) - Gdy jest czas letni. DATA: (czas UTC)
OGRÓD DOŚWIADCZEŃ. Prędkość dźwięku w powietrzu wynosi 340,3 metrów na sekundę, uczestnikom eksperymentu, który odbył się w Ogrodzie Doświadczeń, udało się zbliżyć do tego wyniku. - Jeśli wziąć pod uwagę nasze chałupnicze warunki, to uzyskaliśmy dobre wyniki: 400 i 342 metry na sekundę - mówi Rafał Sworst z Ogrodu Doświadczeń. W pomiarach wzięło udział ok. 60 osób. Powtórzenie historycznego eksperymentu zaplanowano jeszcze na 20 września (godz. 15 i 16). Chcący wziąć w nim udział, powinni przyjść z własnym stoperem. Ogród Doświadczeń znajduje się w Parku Lotników Polskich (naprzeciw centrum handlowego M1).A w tym tygodniu kolejne ciekawe wydarzenie w ogrodzie - 11 września (piątek) odbędzie się zlot teleskopów. - Zapraszamy wszystkich, nie tylko tych, którzy mają teleskopy - mówi Waldemar Ogłoza, organizator imprezy, pracownik Katedry Astronomii Uniwersytetu Pedagogicznego. Impreza potrwa od godz. 17 do 22. Pomiędzy godz. 17 a 19 organizatorzy szczególnie zapraszają dzieci w wieku szkolnym - w ogrodzie ustawione będzie planetarium, w którym 20-osobowe grupki co 20 minut będą mogły zobaczyć, co widać na niebie. Do ogrodu przyjdą właścicieli różnych teleskopów oraz firmy, które produkują takie urządzenia. Zaplanowano projekcje multimedialne i zawody, kto najszybciej odnajdzie na niebie konkretne obiekty. Więcej informacji można znaleźć na stronie: (WT) Co będzie widać na nocnym niebie w kwietniu 2022? Prezentujemy kalendarz zjawisk astronomicznych na ten miesiąc. Kraków; Strona podróży
Majowe niebo zachwyci! Przed nami noc spadających gwiazd 2022. W nocy z 5 na 6 maja na niebie pojawi się niezwykłe zjawisko - maksimum meteorów z roju eta Akwarydy. Gwiazdy spadać będą nawet co kilkadziesiąt sekund - przewiduje się nawet około 60 meteorów na godzinę. Eta Akwarydy najlepiej obserwować w drugiej połowie nocy lub przed samym wschodem słońca. Aneta ŻurekNoc spadających gwiazd maj 2022. W nocy z 5 na 6 maja na niebie pojawi się niezwykłe zjawisko - maksimum meteorów z roju eta Akwarydy. Czym są eta Akwarydy? Czy rój eta Akwarydów będzie widoczny w Polsce? Jak i gdzie najlepiej oglądać noc spadających gwiazd? Sprawdź!Spadające Gwiazdy 2022 - Deszcz eta AkwarydówMajowe niebo zachwyci! Przed nami noc spadających gwiazd. Warto oglądać w maju deszcz roju eta Akwarydów. Kiedy, gdzie i jak najlepiej oglądać Deszcz eta Akwarydów w maju 2021? Kiedy przypada maksimum roju eta Akwarydów? Dowiedz się więcej o nocy spadających gwiazd i eta Akwarydach spadających gwiazd 2022Choć noce spadających gwiazd kojarzone są raczej z okresem letnim, wiosną też można oglądać na niebie niezwykłe spektakle. Warto oglądać w maju rój meteorów. Kiedy, gdzie i jak najlepiej oglądać meteory z roju eta Akwarydy w maju 2022? Kiedy przypada maksimum meteorów z roju eta Akwarydów? Dowiedz się więcej o nocy spadających gwiazd i eta Akwarydach spadających gwiazd maj 2022. Nawet 60 meteorów na godzinę!Pierwsze meteory należące do roju eta Akwarydów pojawiły się już pod koniec kwietnia i na początku maja. Maksimum roju wystąpi w nocy z 5 na 6 maja, a ostatnie spadające gwiazdy mogą być widoczne jeszcze pod koniec eta Akwarydów 2022, czyli noc spadających gwiazdPrzed nami kolejna w 2022 roku noc spadających gwiazd. Deszcz eta Akwarydów możemy podziwiać już w maju. To prawdziwa gratka dla obserwatorów nocnego nieba. W maju przypada maksimum roju eta Akwarydów 2022. Warto uważnie obserwować niebo i wypatrywać spadających dokładnie wypada ta spektakularna noc spadających gwiazd 2022? W jakich godzinach przypada maksimum roju eta Akwarydów 2022 i gdzie najlepiej oglądać eta Akwarydy?Maksimum roju meteorów znanych jako eta Akwarydy (Deszcz eta Akwarydów 2022) przypada na noc z 5 na 6 maja Akwarydy to rój meteorów związany z jedną z najsłynniejszych komet – kometą Halleya. Maksimum roju eta Akwarydów 2022 jest wyczekiwane nie tylko przez pasjonatów astronomii. Eta Akwarydy to wyjątkowy rój meteorów. Powstał na skutek przelotów w okolicy słońca najsłynniejszej znanej nam komety – komety Halleya. Maksimum roju meteorów znanych jako eta Akwarydy przypada na noc z 5 na 6 maja 2022. Gwiazdy spadać będą nawet co kilkadziesiąt sekund - przewiduje się nawet około 60 meteorów na godzinę. Meteorów będzie nawet trzy razy więcej niż zazwyczaj - zapowiada się naprawdę spektakularny pokaz. Deszcz eta Akwarydów 2022 - kiedy oglądać w Polsce?Maksimum roju eta Akwarydów 2022 jest wyczekiwane nie tylko przez pasjonatów astronomii. Maksimum roju meteorów znanych jako eta Akwarydy przypada na noc z 5 na 6 maja roju meteorów znanych jako eta Akwarydy przypada na noc z 5 na 6 maja spadać zaczną już wcześniej, jednak zjawisko najlepiej widoczne będzie w nocy ze środy na czwartek 6 maja. Obserwacje najlepiej prowadzić po północy. Eta Akwarydy najlepiej obserwować w drugiej połowie nocy lub przed samym wschodem słońca. Eta Akwarydy to charakterystyczny rój. Obiekty pozostawiają długie jasne smugi na niebie, które można obserwować przez dłuższy czas. Deszcz meteorów można obserwować bez żadnych dodatkowych przyrządów - zwykle są widoczne gołym okiem. Eta Akwarydy będzie można również oglądać nad Polską. Będą je mogli zaobserwować wszyscy, specjalistyczny sprzęt nie będzie potrzebny. Warto jednak wybrać miejsce jak najbardziej zaciemnione lub z małą ilością sztucznego światła, aby uzyskać najlepszą gwiazdy powinny być wyraźnie widoczne, ponieważ księżyc jest w nowiu a noc staje się przez to ciemniejsza. Zapowiada się naprawdę niezwykły spektakl na niebie - specjaliści zapowiadają, że będzie można zobaczyć nawet ok. 60 meteorów na AKWARYDY 2022 - jak i kiedy najlepiej oglądać Deszcz eta Akwarydów - noc spadających gwiazd?Spadające gwiazdy widać będzie w całej Polsce. Najwięcej eta Akwarydów obserwuje się zwykle w drugiej połowie nocy i nad ranem. Warto opuścić tereny wielkich miast i podziwiać noc spadających gwiazd na otwartej przestrzeni, z dala od sztucznego oświetlenia. Warto dać sobie około pięciu minut na przyzwyczajenie wzroku do ciemności oraz powstrzymać się od spoglądania na Polsce najlepiej obserwować Deszcz eta Akwarydów 2022 już po północy aż do świtu w piątek (6 maja).Noce spadających gwiazd. Czym różnią się meteory i meteoryty i meteoroidy?Często mylimy pojęcia, które mają określać spadające to materia, która krąży w kosmosie. Meteory to obiekty, które spalają się w atmosferze. Meteoryty to obiekty, które spadają na ziemię. Zobacz też: Wszystkie znaki zodiaku i ich gwiazdozbiory Wszystkie znaki zodiaku i ich gwiazdozbiory. Zobacz, jak wyg... Polecane ofertyMateriały promocyjne partnera
\n co widać na niebie
Od godz. 12:00 CET zapraszam na specjalny blog na żywo z bieżąco aktualizowanym polskim komentarzem do procedur przedstartowych, startu i lotu IFT-2 - nowy komentarz w relacji pojawia się pod oknem transmisji automatycznie w czasie rzeczywistym - nie jest wymagane odświeżanie strony. Czytaj cały wpis ».
Właśnie we wtorek 14 czerwca księżyc osiągnie fazę pełni i z tym związany jest jego nietypowy wygląd. Taki księżyc nazywany jest również Księżycem Różanym lub Gorącą Pełnią. Pierwsza nazwa nawiązuje do kwitnięcia róż, a druga do początku upalnych dni. Określenie Księżyc Truskawkowy natomiast wzięło się z kultury Indian z Ameryki Północnej, bo zjawisko przypada w momencie rozpoczynania tam zbioru truskawek. Fascynująca jest nie tylko barwa, ale i to, że księżyc tego wieczoru wydaje się większy. A to za sprawą tego, że znajduje się w najbliższym punkcie Ziemi. Może być nawet o kilkanaście procent większy i przy okazji świecić do 30 procent jaśniej! Tak ma być właśnie we wtorek 14 czerwca. Kiedy zobaczysz Truskawkowy Księżyc? Zjawisko w Polsce rozpocznie się o godzinie Kulminacyjny moment przypadnie natomiast na godzinę Czy jest szansa, by taki nietypowy księżyc zobaczyć? To zależy w dużej mierze od pogody. Najlepiej widać go oczywiście przy bezchmurnym niebie. Lepiej widoczny jest też poza miastem, bo mniej jest tam sztucznego oświetlenia, które zakłóca podziwianie Księżyca Truskawkowego. Takie zjawisko dużo łatwiej obserwować niż zaćmienie, ponieważ nie trzeba korzystać ani z okularów ochronnych ani z żadnego specjalnego sprzętu. Zobacz także Co ciekawe, zjawisku zwanym również superpełnią lub superksiężycem mogą towarzyszyć specyficzne objawy u ludzi. Mogą się czuć oni rozdrażnieni, zaniepokojeni i zestresowani. Kto nie zdąży we wtorek podziwiać nietypowego księżyca, będzie miał na to szansę jeszcze 13 lipca. Następna okazja na to pojawi się dopiero za rok – w czerwcu 2023 r. Co prawda pełnie księżyca występują regularnie co około 29,5 dnia, ale orbita, po której się porusza nie ma kształtu koła lecz elipsy. Dlatego widoczność tarczy Księżyca może się różnić przy poszczególnych pełniach, w zależności od tego, jak daleko znajduje się on od Ziemi. wbh Zobacz też: Diabeł pyłowy. Nietypowe zjawisko Syndrom FOMO. Co to takiego? Ten artykuł po raz pierwszy ukazał się na stronie Faktu r.

Oczywiście, przyda się do tego np. lornetka, ale i bez niej świetnie widać gwiazdy na niebie. Wystarczy wyjść w bezchmurny wieczór z dzieckiem przed dom i podziwiać zjawiska astronomiczne.

Czerwiec to miesiąc najkrótszych nocy, pięknych świtów i zmierzchów, a także ostatnich wiosennych spacerów. Mamy zatem krótkie ciepłe noce, które co prawda nie sprzyjają obserwacjom astronomicznym, bo w czerwcu praktycznie zmierzch przechodzi w świt, ale i tak są cenne dla miłośników nieba. Tegoroczne astronomiczne lato rozpocznie się tuż przed południem, we wtorek 21 czerwca o godz. 11:14, kiedy Słońce w swej rocznej wędrówce po ekliptyce oddali się najbardziej na północ od równika niebieskiego, osiągając punkt przesilenia letniego zwany punktem Raka. W tym dniu w Krakowie Słońce w chwili przejścia przez południk góruje nad horyzontem na wysokości prawie 63 i pół stopnia. Wzejdzie tego dnia o godz. 4:30, a zajdzie o zatem dzień będzie trwał 16 godzin i 23 minuty; będzie to najdłuższy dzień (i najkrótsza noc) tego roku, a dłuższy od najkrótszego dnia roku, aż o 8 godzin i 18 minut. Słońce Najwcześniej Słońce wzejdzie u nas już 15 czerwca (o godzinie 4:30) i takich wczesnych wschodów Słońca będziemy doświadczać przez osiem kolejnych dni. Najpóźniej Słońce zajdzie 19 czerwca (20:53), i tak późnych zachodów będzie aż dwanaście. Dni, w których Słońce będzie najdłużej nad horyzontem, doświadczymy przez cały tydzień, od 17 do 24 czerwca. W tym też okresie, na św. Jana (24 czerwca), często padają obfite deszcze. Po tegorocznej zmiennej wiośnie być może takie opady nie wystąpią – zobaczymy. Tak czy inaczej, na Dzień Dziecka Słońce wzejdzie o godzinie 4:36, a zajdzie o 20:41. Dzień będzie trwał 16 godzin i 5 minut, zatem będzie krótszy o 18 minut od najdłuższego dnia roku. Natomiast ostatniego czerwca Słońce wzejdzie o godz. 4:34, a schowa się pod horyzont o 20:53. Dzień ten będzie niezauważalnie, ale już krótszy od najdłuższego dnia roku – o 4 minuty. Aktywność magnetyczna Słońca w czerwcu będzie na dość wysokim poziomie, a znacznie podwyższona w drugiej dekadzie miesiąca; wtedy też możemy wieczorami liczyć na pojawienie się srebrzystych obłoków. Pamiętajmy, iż obserwacje plam na Słońcu prowadzimy wyłącznie przy zastosowaniu odpowiednich filtrów spektralnych lub rzutowanego na ekran obrazu Słońca z lunety. Zainteresowanych takimi obserwacjami naszej gwiazdy zapraszamy na dziedziniec obok Młodzieżowego Obserwatorium Astronomicznego, gdzie w pogodne dni będą organizowane specjalne pokazy Słońca. Księżyc Księżyc powita lato w ostatniej kwadrze, zatem bardzo krótkie, ale bezksiężycowe noce będziemy mieli w ostatniej dekadzie czerwca, a kolejność faz Księżyca będzie następująca: pierwsza kwadra – 7 czerwca o godzinie 16:48, superpełnia – 14 czerwca o 13:52, ostatnia kwadra – 21 czerwca o 5:11 i nów 29 czerwca o 4:52. W perygeum (najbliżej Ziemi) będzie on 15 czerwca o 1:23, a w apogeum (najdalej od Ziemi) będzie dwukrotnie: 2 czerwca o 01:14 i 29 czerwca o 08:10. Księżyc w czerwcu zakryje planetoidy: 1 czerwca Ceres, a 19 czerwca Westę. Oba te zjawiska nie będą u nas widoczne. Ponadto zbliży się znacznie na niebie do planet: Saturna 18 czerwca, Neptuna 20 czerwca, Jowisza 21 czerwca, Marsa 22 czerwca, Urana 25 czerwca, Wenus 26 czerwca i Merkurego 27 czerwca, ale te zjawiska nie będą niestety u nas widoczne w optymalnych momentach zbliżeniowych. Planety W czerwcu na porannym niebie będą widoczne praktycznie wszystkie planety. Zatem Merkurego znajdziemy od początku miesiąca nisko, tuż przed wschodem Słońca. Najlepsze, ale trudne warunki do jego obserwacji przypadną w drugiej dekadzie czerwca. Jasna Wenus pojawi się na godzinę przed wschodem Słońca, jako Jutrzenka, nisko nad horyzontem, nieco powyżej Merkurego. Czerwonawy Mars dostępny będzie do obserwacji już w godzinę po północy, goszcząc w gwiazdozbiorze Ryb. Jowisz gości w czerwcu kolejno w gwiazdozbiorach Ryb i w Wielorybie, a wschodzi o północy, natomiast Saturn wschodzi na dobrą godzinę przed północą, goszcząc w Wężowniku. Możemy je zatem obserwować w drugiej połowie nocy – potem znikają oczywiście w promieniach wschodzącego Słońca. Uran gości w gwiazdozbiorze Barana, a widoczny będzie nisko nad wschodnim horyzontem aż do świtu. Neptuna w Wodniku można obserwować również na wschodnim niebie, w drugiej połowie nocy. Aby jednak dostrzec te dwie ostatnie planety gołym okiem, trzeba mieć sokoli wzrok. Inne zjawiska Od 22 czerwca do 2 lipca będzie możliwość zliczania powolnych meteorów z czerwcowego roju Bootydów (czyli wylatujących z gwiazdozbioru Wolarza). Maksimum ich aktywności przypada na 28 czerwca, a Księżyc bliski nowiu nie będzie przeszkadzał w tych nocnych obserwacjach. Oby pogoda nam dopisała. Nasuwa się tu staropolskie przysłowie: Co się w lecie zarobi, tym się w zimie żyje. Wobec tego życzymy wam u progu zbliżających się pracowitych wakacji i nadchodzącego sezonu urlopowego słonecznych i ciepłych dni, z jak najmniejszą ilością dziejowych burz. Źródło: MOA Opracowanie: Adam Michalec (MOA w Niepołomicach), Elżbieta Kuligowska Na ilustracji: Południowe niebo nad Krakowem, 10 czerwca 2022, godzina 2:00 w nocy. Źródło: Stellarium
A na niebie przez cały miesiąc będziemy notować podwyższoną aktywność magnetyczną Słońca, bowiem nasza gwiazda znajduje się w fazie bliskiej maksimum aktywności w 25 cyklu. Najczęściej liczba Wolfa, czyli ilość grup plam i pojedynczych plam na tarczy Słońca, wynosić będzie kilkadziesiąt, lub nawet ponad sto, co Rozpoczęła się koniunkcja Marsa i Wenus. Według astrologów powinniśmy ją nazywać świętem miłości. Mało kto wie, że jej znaczenie jest jednak szczególne - następna taka okazja długo się nie powtórzy. Koniunkcje planet to dość powszechne zjawisko. Jest związane z wędrówką tych ciał niebieskich wokół Słońca. Mówimy o nim wtedy, gdy ustawiają się one w jednej linii z obserwatorem, a więc "łączą się" na niebie. Dzieje się tak często, ale niektóre takie wydarzenia wyróżniają się na tle innych. Tak jest w przypadku koniunkcji Marsa i Wenus połączonej z pełnią Księżyca w także: Dlaczego nie możesz znaleźć miłości? Wyjaśnia to twój znak zodiakuKoniunkcja Marsa i Wenus 15-16 lutego 2022 rokuJak podaje Moonset Story, tegoroczna koniunkcja Marsa i Wenus należy do wyjątkowych. W połowie marca zbliżą się do siebie jeszcze raz, co sprawia, że możemy mówić o rozpoczęciu nowego cyklu dwóch planet. Poprzedni rozpoczął się w 1983 na kilkadziesiąt lat ma miejsce tak bliskie, trwające kilka tygodni, spotkanie planet wojny i miłości. Co tak naprawdę ono oznacza? Sprawdźcie. Koniunkcja Marsa i Wenus z pełnią w Lwie - co warto o niej wiedzieć?Oto najważniejsze informacje na temat koniunkcji Marsa i Wenus:1. Miłosne połączeniaKoniunkcja Marsa i Wenus to szansa na połączenie energii męskiej i żeńskiej w naszym życiu. Wielu astrologów twierdzi, że nadchodzące dni będą świętem miłości. W rzeczywistości jednak wielu z nas będzie musiało się zmierzyć z problemami, które utrudniają stworzenie harmonijnej relacji z drugą przyjrzeć się temu, w jaki sposób budujemy swoje miłosne relacje. Niektórzy w pierwszej kolejności zobaczą to, jakie popełniają błędy lub uświadomią sobie, że ukochana osoba wcale nie jest tak wspaniała, jak mogłoby się wydawać. Dobrze zapowiadające się związki mogą teraz rozkwitnąć, jednak inne czeka czas Wpływ ognistego KsiężycaPełnia Księżyca w znaku Lwa, związanego z żywiołem Ognia, może wywołać intensywne emocje. Wiele osób zacznie zachowywać się tak, jakby przestały nad sobą panować. Czekają nas zarówno płomienne miłosne wyznania, jak i sceny ciągu najbliższych kilku tygodni możemy doświadczyć wielu zaskakujących zdarzeń w naszym życiu miłosnym. Pod ich wpływem będziemy musieli się zastanowić nad tym, czego naprawdę pragniemy. 3. Drugie spotkanieWyjątkowość koniunkcji Marsa i Wenus w lutym 2022 roku polega na tym, że planety pozostaną blisko siebie przez kilka tygodni, po czym znowu się połączą. Oznacza to, że sprawy, które stały się dla nas ważne w okolicach walentynek, w marcu zostaną rozwiązane. Znajdziemy wtedy odpowiedź na wszystkie swoje powinniśmy jednak skupiać się tylko na tym, co dzieje się w naszym życiu w ostatnim czasie. Astrologowie twierdzą, że tak bliskie spotkanie obu planet zdarza się raz na kilkadziesiąt lat. Właśnie teraz możemy zastanowić się nad tym, co chcemy zmienić w swoim podejściu do spraw jakie podejmiemy, będą wywierały wpływ na nasze związki aż do rozpoczęcia następnego cyklu Marsa i Wenus. Warto więc zadać sobie pytanie, jakiej miłości pragniemy na resztę życia. Zobacz także: Te znaki zodiaku są najczęściej odrzucane. Nikt nie chce się z nimi zadawaćSzukasz miłości? Sprawdź, kto najbardziej do ciebie pasuje: W którym kwartale wypada data twoich urodzin? styczeń - marzec kwiecień - czerwiec lipiec - wrzesień październik - grudzień
co widać na niebie
Gwiazdy. Jasna Gwiazda nocą na wschodzie nieba. Cześć. Mam pytanie.Dziś wstałem w nocy ok 3.30 bo zbudziła Mnie Pełnia na zachodniej stronie nieba i przeszedłem z ciekawości do drugiego pokoju na część wschodnią i zobaczyłem mocno świecącą Gwiazdę niedaleko niej były 2 ale ich "wielkość" w porównaniu z tą pierwszą była
Przeszliśmy przez szczytowy moment sezonu białych nocy. Niemal najkrótsze i najjaśniejsze noce - mimo, że już odrobinkę dłuższe od tych z przesilenia letniego - wciąż zaczynają się bardzo późno, szybko kończą, a obserwatorzy na naszych szerokościach geograficznych, zwłaszcza w północnych województwach, nadal mają bardzo mało czasu jako-takiej ciemności. Z drugiej strony obecny czas wiąże się też z panowaniem najwyższych temperatur w roku, co sprzyja utrzymywaniu komfortu termicznego praktycznie do świtu, zwłaszcza gdy trafia się nam noc tropikalna umownie dotycząca takich przypadków, gdy temperatura nie spada poniżej 20 stopni Celsjusza. Spać w takich warunkach nie zawsze jest łatwo, więc jeśli inne okoliczności na to pozwalają, warto wykorzystać ten czas na obserwacje nieba. Czas białych nocy to nie tylko szansa na widowiskowe obłoki srebrzyste, ale też najczęstsze i najjaśniejsze w roku przeloty Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, z którą spędzimy cały miesiąc. Poza tym jasne niebo nie przekreśla szans na obserwacje planet, a te dla porannych skowronków będą stanowić coraz lepszy cel przed wschodem Słońca. Sprawdźmy co jeszcze przyniesie nam najgorętszy miesiąc roku, a zarazem trzeci i ostatni miesiąc sezonu białych tym tekście przeczytasz o:1. Długości dnia i Widoczności planet w lipcu Obłoki srebrzyste - część Ważniejszych zjawiskach astronomicznych przypadających w lipcu 2022, widocznych z terenu Mapy i wizualizacje dnia i nocyPo przesileniu letnim znajdujemy się w początkowej fazie odwrotnego procesu, z jakim mieliśmy do czynienia przez minionych 6 miesięcy. Dni czy się to nam podoba czy nie - już się skracają, ale gdyby jednak się to nie podobało to lipiec jest wciąż okresem, gdy nie trzeba się tym ubywaniem chwil ze Słońcem szczególnie smucić. 1 lipca wschód Dziennej Gwiazdy następuje już o godz. 04:16, a zachód prawie o najpóźniejszej porze w roku - godz. 21:20 CEST (czas dla Pomorza Gdańskiego). Obecnością Słońca możemy się więc cieszyć aż 17 godzin 3 minuty. Pod koniec miesiąca, który otwiera nam drugą połowę roku, ze Słońcem powitamy się tu o godz. 04:56, a pora zachodu przesunie się jedynie o 35 minut wstecz względem 1 lipca - do godz. 20:45 Słońca podczas górowania pozostaje zbliżona do maksymalnej w skali roku i niewiele się zmienia - maleje z najwyższych 59 stopni do 54 stopni, sprawiając, że Słońce wciąż przez znacznie większą część doby towarzyszy nam w codziennej pozornej wędrówce przez firmament i dostarczając na skutek wysokiego kąta padania promieni silnie odczuwalne dawki swojego ciepła. Łapmy tej witaminy D i czerpmy z lata ile się da, bo później długo przyjdzie nam na nie noce, które nieznacznie poprawią nam jakość - czytaj ciemność - nieba podczas ostatniego miesiąca białych nocy przypadną w pierwszym i ostatnim tygodniu lipca za sprawą następującego układu faz Srebrnego Globu: I kwadra 7 lipca, pełnia 13 lipca, III kwadra 20 lipca i nów 28 lipca. Podczas lipcowego okrążenia Ziemi Księżyc znajdzie się w perygeum swojej orbity 13 lipca (357263 km) zaledwie 9 godzin przed pełnią co stanowi największe zbliżenie pełni z perygeum w tym roku, z kolei apogeum (406274 km) przypadnie 26 lipca. O ile zatem na początku miesiąca niewielka faza Księżyca nie przyniesie istotnej poprawy widoczności nieba (będzie to ledwie 2 tygodnie po przesileniu letnim), o tyle nów w ostatnim tygodniu lipca dadzą już nam odczuć bardziej zauważalną ciemność w terenie przy spoglądaniu na rozgwieżdżone niebo, gdyż będzie to już przedsmak powrotu nocy astronomicznych od następnego planet w lipcu 2022MERKURY - - widoczna przez cały miesiąc w ostatniej godzinie przed wschodem Słońca, około 6-7 stopni nad horyzontem w momencie świtu cywilnego do około 12 stopni tuż przed wzejściem Dziennej Gwiazdy. Wymagany dostęp do odsłoniętej północno-wschodniej strony horyzontu. Blask najjaśniejszej z planet jest w lipcu stały i wynosi -3,8 mag. Zmieniają się faza i średnica kątowa: odpowiednio z 86 do 92% i 11,8 do 10,7 sekund. Koniunkcja z Księżycem 26 i 27 lipca (szczegóły w czwartym rozdziale, mapki w piątym).MARS - widoczny nad ranem w gwiazdozbiorach Ryb (do 8 lipca) i Barana. Jasność Czerwonej Planety rośnie z 0,4 do 0,2 mag., a średnica kątowa z 7,2 do 8,2 sekund. 21 i 22 koniunkcja z - widoczny nad ranem w gwiazdozbiorze Wieloryba. Jasność największej z planet rośnie z -2,4 do -2,6 mag., a średnica tarczki z 40,8 do 44,9 sekund. Koniunkcja z Jowiszem 19 - widoczny nad ranem w gwiazdozbiorze Koziorożca. Jasność rośnie w tym miesiącu nieznacznie, z do 0,3 mag., a średnica tarczki z do 18,6 sekund, nie licząc systemu pierścieni otaczających planetę. Saturn będzie pierwszą z planet, z którą Srebrny Glob spotka się w tym miesiącu, ale i tak stanie się to dopiero w jego drugiej połowie - koniunkcję tą możemy zaobserwować 16 - widoczny nad ranem w gwiazdozbiorze Barana, około 12 stopni na zachód od Plejad zdobiących Byka i widocznych już nad ranem przed rozjaśnieniem firmamentu. Jasność siódmej z planet naszego Układu nieznacznie wzrośnie z 5,8 do 5,7 mag., dalej wymagając oczywiście lornetki. Od 25 lipca rozpocznie się czas koniunkcji Urana z Marsem o dystansie 5 stopni, malejącej z każdą dobą do 2 sierpnia, gdy planety będzie dzielić niespełna 1,5 stopnia odległości i co pozwoli je ujrzeć jednocześnie nie tylko w lornetkach, ale też nieco większych powiększeniach - widoczny nad ranem w gwiazdozbiorze Ryb. Ostatnią z planet, podobnie jak Urana możemy spróbować ujrzeć jako gwiazdopodobny punkt jedynie lornetkami, znając dokładne położenie na daną noc, bowiem w lipcu jasność Neptuna wynosić będzie 7,8 srebrzyste. Polowanie na widowiskowe "duchy na niebie". Część 2Po maju, który zainaugurował sezon nad północną półkulą oraz czerwcu, który przyniósł pierwsze i kilka następnych wystąpień NLC nad umiarkowanymi szerokościami geograficznymi łącznie z Polską, wchodzimy w ostatni miesiąc, który może przynieść nam te "alternatywne zorze polarne" nad nasz kraj. Choć teoretycznie aż do zakończenia sezonu białych nocy możemy zaobserwować z Polski te zawieszone na granicy atmosfery i przestrzeni kosmicznej obłoki, to nie ulega wątpliwości, że największą szansę na sukces będziemy mieć głównie w pierwszej połowie lipca, będącą zwykle ostatnim dzwonkiem na ujrzenie obłoków srebrzystych z naszego kraju, zwłaszcza dla mieszkańców południa, gdzie czas białych nocy zaczął się w ostatniej dopiero dekadzie czerwca, a zakończy się jeszcze w pierwszym tygodniu poszukiwaniu tego zjawiska należy skierować wzrok na niebo północne, wodząc wzrokiem na sąsiadujące niebo zachodnie (kiedy obserwujemy w pierwszej części nocy, od około 30-60 minut po zachodzie Słońca) i niebo wschodnie (jeśli obserwujemy w drugiej części nocy przed nadchodzącym świtem). Najjaśniejsze fragmenty z tych zawieszonych ponad 75-90 km nad Ziemią chmur, zwykle ukazują się niezbyt wysoko nad horyzontem (5-10 stopni) gdzie niebo jest złotawe, ale z dobrym wzrokiem, w sprzyjającej pogodzie i ich dużym natężeniu, można je dostrzec nawet powyżej 50 stopni elewacji, wówczas już nie tylko na złotym, ale i bardziej ciemnogranatowym niebie. Do obserwacji zjawiska oczywiście nie potrzebujemy sprzętu optycznego. Jeśli jednak los sprzyja i obłoki srebrzyste ukazują się naszym oczom, zachęcam do uwieczniania ich na zdjęciach - już kilkunastosekundowe ekspozycje bez trudu zarejestrują ich 2022 roku bardzo korzystnie wypadł zwłaszcza tydzień z najkrótszymi nocami - podczas nocy w przesilenie letnie obłoki srebrzyste w pięknym wydaniu dotarły nawet na południe od Polski, po czym już kolejnej nocy ukazały się raz jeszcze, a na trzecią z rzędu dobę uwidoczniły się przed świtem. W poprzednich sezonach rzadko dochodziło do sytuacji by NLC pojawiały się nad naszym krajem noc po nocy, więc albo tym razem mieliśmy do czynienia z dość wyjątkową sytuacją, albo ze zwiastunem bardzo dobrego, długiego sezonu aktywności obłoków srebrzystych z ich licznymi wystąpieniami nad umiarkowanymi szerokościami geograficznymi. Miejmy nadzieję, że bliżej prawdy jest ta druga możliwość, bo jeśli tak się stanie to lipiec ma szansę zapisać się nie tylko równie udanie jak czerwiec, ale być może nawet zjawiska astronomiczne przypadające w lipcu 2022, widoczne z terenu Polski- od 02 do - widoczność ISS - od 2 lipca wchodzimy w drugi i ostatni okres widoczności Międzynarodowej Stacji Kosmicznej w ramach sezonu białych nocy. Z uwagi na nieustanną bliskość Słońca pod horyzontem przeloty stają się najczęstsze, najjaśniejsze i najdłużej trwające w porównaniu do wszystkich innych okresów widoczności. Szczegóły oraz orientacyjny harmonogram obserwacji dostępny w osobnym tekście w całości poświęconym widoczności - koniunkcja Księżyca z Antaresem - dość długo, bo aż do przełomu pierwszej i drugiej dekady miesiąca poczekamy na moment, w którym nasz satelita mija jasny obiekt - w tym wypadku będzie to najjaśniejsza gwiazda Skorpiona, stanowiąca jeden z najbardziej klasycznych obiektów letniego nieba. Pomarańczowo mieniący się Antares widoczny zawsze niezbyt wysoko nad południowym horyzontem to obiekt, do ujrzenia którego nie musimy długo czekać z pociemnieniem nieba, ale musimy wybrać za to miejsce z w pełni odkrytym południowym horyzontem aby wszelkie zabudowania nie uniemożliwiły obserwacji. Podczas tej koniunkcji dystans dzielący Antaresa od Księżyca zmierzającego ku pełni wyniesie niespełna 3,5 stopnia, zjawisko możemy więc z powodzeniem obserwować - koniunkcja Księżyca z Saturnem - pierwsze spotkanie Księżyca z jasną planetą dopiero na otwarcie drugiej połowy miesiąca. W koniunkcji z Saturnem dystans dzielący naszego satelitę od szóstej z planet wyniesie 4,5 stopnia - podobnie jak w przypadku spotkania z Antaresem lornetka pozwoli przyjrzeć się zjawisku z bliższej perspektywy mieszcząc oba obiekty w polu widzenia. Dodatkowo jeśli obserwacji dokonamy około godz. 03:00 CEST będziemy mieli okazję ujrzeć oba obiekty w trakcie górowania, gdy będą tego poranka osiągać najwyższe elewacje - w tym przypadku 18-22 stopnie nad - koniunkcja Księżyca z Jowiszem - trzy doby po minięciu Saturna nasz satelita zbliży się do największej z planet i będzie to dodatkowo spotkanie najwęższe ze wszystkich koniunkcji lipcowych. Podczas największego zbliżenia obiekty będą od siebie niespełna 3 stopnie, a obserwacja w około 45 minut przed wschodem Słońca pozwoli tę parkę zobaczyć aż 30-32 stopnie nad południowo-wschodnim koniunkcja Księżyca z Marsem - przez dwa poranki z rzędu Srebrny Glob przemierzać będzie gwiazdozbiór Barana, w którym świecić będzie Mars. Względem Czerwonej Planety dystans będzie przez dwie doby dość rozległy i wyniesie niemal 7 stopni 21 lipca oraz nieco ponad 5 stopni 22 lipca. Oświetlenie Księżyca zmniejszy się z 45% w pierwszy poranek do 35% dobę - koniunkcja Księżyca z Wenus - na pożegnanie tegorocznego sezonu białych nocy dwa poranki ze spotkaniem dwóch najjaśniejszych obiektów po Słońcu. Nasz satelita zmierzający ku nowiu znajdzie się 26 lipca w odległości niespełna 6 stopni od Wenus, ukazując nam zaledwie 6% swojej tarczy, zatem stanowiąc bardzo cienki, urokliwy i fotogeniczny sierp. Gdyby nie silne rozświetlenie nieba od zbliżającego się wschodu Słońca można by tu liczyć dodatkowo na ładnie uwypuklone światło popielate, ale z uwagi na jasne tło i niewielką elewację fenomen ten będzie widoczny bardziej subtelnie. Poranek później dystans dzielący obiekty wzrośnie do 6,5 stopnia, a oświetlenie Księżyca zmniejszy się do 2,5%. W przypadku obu poranków konieczny będzie dostęp do całkowicie odsłoniętego horyzontu północno-wschodniego, ponieważ elewacja obiektów wynosić będzie od 6 do 11 starty Starlink - po czerwcu dość niefortunnym dla miłośników obserwacji sztucznych satelitów, lipiec może okazać się miesiącem znacznie aktywniejszym dla SpaceX pod kątem budowania tej mega-konstelacji. Wstępne plany zakładają co najmniej 3 jeśli nie więcej startów kolejnych paczek po 53 satelity każda, co może stworzyć okoliczność do obserwacji Starlink-train na polskim niebie - zależnie od pory startu danej paczki i stopnia współgrania tej pory z okresem zmierzchu lub świtu nad naszym krajem. O widoczności przelotów planowanych w lipcu startów satelitów Starlink wspominać będę w zbiorczym tekście poświęconym temu tematowi aktualizowanym na bieżąco pod tym linkiem. Mapy i wizualizacje zjawisk f t yt Bądź na bieżąco z tekstami, zapowiedziami, alarmami zorzowymi i wiele więcej - dołącz do stałych czytelników bloga na Facebooku, obserwuj blog na Twitterze, subskrybuj materiały na kanale YouTube lub zapisz się do i wizualizacje wygenerowane dzięki Stellarium.
.